wtorek, 16 kwietnia 2013

Zao Make - up Organic korektor w sztyfcie

Witajcie ;)
No i uzależniłam się, uzależniłam się od kosmetyków ZAO, ale pewnie już to zauważyliście ;)
Kosmetyki te od momentu pojawienia się w sklepie Biolander kusiły mnie swoimi opakowaniami, które są wykonane z taką dbałością i pomysłowością, że inaczej być nie mogło, uwielbiam piękne rzeczy, piękne kosmetyki i ich " szaty " - bambusowe obudowy, podbiły moje serce. Lecz samo opakowanie, to oczywiście za mało, by polubić, rzecz w tym, że działanie jest niesamowite, po wypróbowaniu pierwszego kosmetyku, zapragnęłam więcej, potem był drugi, trzeci, czwarty... i choć wybieram " na intuicję ", bo kosmetyki różnią się odrobinę swoją kolorystyką od tych ze zdjęć producenta, nie zawiodłam się jeszcze ani razu, co więcej, wspaniale współgrają z moją cerą, a to mnie jeszcze bardziej zachęca do poznawania kolejnych :)


Korektor w sztyfcie Jasny Beż n°492 Bio, wybrałam nie bez powodu, korektor jest u mnie kosmetykiem must have, moja mieszana cera często zmaga się z niedoskonałościami, a to jakaś " niespodzianka " wyskoczy, a to zaczerwienienia, a to ciemne kółka pod oczami, już o drobnych naczynkach, które są na mojej twarzy " na stałe ", nie wspominając, to wszystko razem wzięte sprawia, że po korektory sięgam niemal codziennie, nawet gdy mam dni wolne od makijażu, korektorem poprawiam nie tylko swoje samopoczucie, ale i " odbiór zewnętrzny " ;)
Ten odcień wydał mi się najbardziej właściwy do mojej karnacji, a jak jest naprawdę, dowiecie się za chwil kilka ;)


Opis producenta

Korektor ZAO dzięki swoim wspaniałym właściwościom, kremowej teksturze i lekkości skuteczne maskuje cienie pod oczami oraz minimalizuje widoczność niedoskonałości skóry. Jego forma wykręcanego sztyftu pozwala na łatwe i bardzo wygodne stosowanie oraz umożliwia dokonania poprawek w każdej chwili dnia.
Połączenie rzemiosła z nowoczesnością. Oryginalna obudowa korektora wykonana jest z lakierowanego bambusa, dla udoskonalenia oferty korektor jest zapakowany w bawełniany woreczek, dla lepszej ochrony tego prawdziwego klejnotu. Dzięki swojej doskonałej prezentacji, gama produktów ZAO idealnie nadaje się na prezent.


Zawsze należy pamiętać o podstawowych zasadach piękna!
Sposób na udany makijaż, to stosowanie jasnych i " ciemnych " tonacji kosmetyków, za pomocą których idealnie wymodelujesz twarz, ukrywając niedoskonałości i uwydatniając, podkreślając atuty.
Użyj korektora w sztyfcie, nakładając cienką warstwę na miejsca, które chcesz zamaskować ( niedoskonałości, sińce pod oczami, zmarszczki... ) potem pokryj całą twarz pudrem ZAO aby wyrównać, ujednolicić koloryt - Twoja skóra wygląda nieskazitelnie!
Pięknie i promiennie z ZAO!

Odcienie korektora w sztyfcie:

  • 491 Porcelanowy 
  • 492 Jasny Beż 
  • 493 Brązowo-Różowy  
  • 494 Ciemno-Brązowy

Lista głównych składników:  krzemionka, olej awokado*, wosk pszczeli*, wosk karnauba*, olej babasu* skwalan, olejek z drzewa herbacianego*, sproszkowany bambus, CI 77820 sproszkowane srebro, wyciąg z aloe vera,  wyciąg z ginkgo biloba ( miłorząbu japońskiego )
Może zawierać +/-: CI 77891 [ dwutlenek tytanu ], CI 77491 [ tlenek żelaza ], CI 77492 [ tlenek żelaza ], CI 77499 [ tlenek żelaza ].

* Składniki z rolnictwa ekologicznego.

100% składników naturalnych, w tym co najmniej 10% składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Certyfikacja: Naturalny i Organiczny kosmetyk certyfikowany przez ECOCERT. .
Nie testowany na zwierzętach.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Wskazania: Odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry. Szczególnie zalecany do wrażliwych, suchych i trądzikowych.
Eco - label: Cosmebio.


Składniki aktywne:
  • Gingko biloba leaf extract ( ekstrakt z liści miłorzębu japońskiego ) przeciwutleniacz, posiada silne właściwości naprawcze. Ginkgo biloba to doskonały składnik produktów kosmetycznych o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, bardzo skuteczny w walce przeciw wolnym rodnikom odpowiedzialnych za przedwczesne starzenie się komórek.
  • Silica ( krzemionka organiczna ) chroni, nadaje cerze blasku i nawilża. Ciało ludzkie zawiera około 7 g krzemionki, więcej niż innych minerałów, np. żelaza (w tym krzemionka jest składnikiem skorupy ziemskiej ok. 28% oraz tlenu - 47%). Istotną cechą krzemionki jest to, że błyskawicznie wchłania się w skórę i skutecznie ją przyswaja. Krzem usuwa z komórek substancje toksyczne, korzystnie wpływa na naczynia włosowate, uszczelniając je, zwiększa wytrzymałość tkanki kostnej, wzmacnia zdolność obronną organizmu przeciw zakażeniom, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się. Usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i zapobiegając jej wiotczeniu. Tkanki ciała ludzkiego (ściany komórkowe) składają się z kolagenu i elastyny, jednakże, należy uzupełniać też cząsteczki krzemionki, których poziom zmniejsza się począwszy od dwudziestu lat, z tego powodu krzemionka występuje w organicznych produktach ZAO, aby uzupełniać jej niedobory poprzez skórę, tym samym poprawić jej elastyczność i gładkość.
  • Orbignya oleifera (babass) seed oil * ( organiczny olej babassu ) przeciwutleniacz o właściwościach anti-aging. Bogaty w kwas laurynowy, olej ten ma wyjątkowe właściwości wnikania w skórę odbudowując ją, nie zatyka porów. Bardzo słodki, ale również natłuszczający, idealnie nadaje się do każdego rodzaju skóry, nawet najbardziej wrażliwej. Wysokie stężenie tokotrienolu dodaje mu cudownych właściwości, jest silnym antyoksydantem.
  • Silver (CI 77820) ( sproszkowane srebro ) pełni rolę naturalnego konserwantu. Te mikro cząsteczki czystego srebra posiadają właściwości antyseptyczne (zwłaszcza dla skóry i błon śluzowych) oraz antybakteryjne, jak również przyczyniają się do ochrony produktu, zapobiegają jego zepsuciu. Jest często stosowane w kremach do leczenia oparzeń. Wszystkie produkty w ofercie ZAO (z wyjątkiem 2 balsamów do ust) zawierają mikrocząsteczki czystego srebra.

Opis 

Skład korektora nadzwyczajnie przyjemny, zawiera bardzo fajne i cenne składniki, które, szczerze mówiąc, rzadko spotyka się w kolorówce, zwłaszcza olej babasu oraz wyciąg z miłorzębu japońskiego, dodatkową ochronę oraz działanie antyseptyczne zapewnia nam sproszkowane srebro, które jest głównym składnikiem prawie wszystkich kosmetyków marki.


Opakowanie korektora jest bardzo poręczne i piękne, wykonane z drewna bambusowego, jak i wszystkie opakowania kosmetyków ZAO, doskonale dopracowane są wszystkie szczegóły, jest miłe i bardzo przyjemne w dotyku, a jednocześnie przyjemne i niezawodne w użyciu. Na opakowaniu znajduje się logo marki oraz naklejka z numerem odcienia, danymi producenta, miejscem produkcji - Italia, terminem ważności - 12 miesięcy od momentu otwarcia oraz wagą w gramach -  3,5 g.
Dodatkowo korektor jest zapakowany w bawełniany woreczek ze ściągaczem do którego załączona jest ulotka okazująca ponumerowane dostępne odcienie korektora, skład INCI, opis głównych składników i produktu, w języku francuskim, ale ja zamieściłam obszerny opis ze sklepu Biolander, jest bardzo szczegółowo przetłumaczony, więc problemu z odczytem nie powinno być ;)


Korektor, jak większość kosmetyków ZAO, jest umieszczony w obudowie służącej do wielokrotnego użytku, jest to pomysł doskonały, jak ze względów ekologicznych, tak i w celach oszczędnościowych, bo pełnowartościowy kosmetyk wystarczy zakupić jeden raz, a później jedynie kupować wymienne wkłady i umieszczać je w obudowie - gotowe ;) Wydaje mi się, że obudowa ta będzie również odpowiednia dla szminek, ale pewności nie mam, bo szminkę mam dopiero w planach, jak sprawdzę to Wam powiem, to by było jeszcze lepiej, jeszcze bardziej ekonomiczne rozwiązanie, można włożyć do obudowy dowolny wkład wykręcany i zabrać ze sobą, do torebki.


Nie była bym sobą, gdybym wszystkiego Wam nie pokazała, otóż Kochani, wykręcany wkład korektora ma metalową, pozłacaną obudowę, a na samym dole, specjalnie zaprojektowaną część z tworzywa, ma ząbkowane wycięcie z dołu, które idealnie dopasowuje się do gumowego elementu przymocowanego na dnie bambusowej obudowy - wystarczy mocniej pociągnąć, a wkład " wychodzi " z gumowej wypustki, tak samo działa w drugą stronę, tyle że z leciutkim naciskiem, ogólnie wymiana wkładu jest niekłopotliwa i dziecinnie prosta - genialny pomysł!
Dzięki idealnemu dopasowaniu elementów, wkładu i małej gumowej wypustki, wkład jest solidnie przymocowany do obudowy, nie rusza się, nie wysuwa się ani nie przemieszcza.


Korektor jest w postaci wykręcanego sztyftu, co bardzo mi odpowiada, po pierwsze ze względu na higienę stosowania, nie ma kontaktu z palcami, jedynie z oczyszczoną! skórą ;), po drugie używanie go jest błyskawiczne, wykręcić, posmarować co trzeba i gotowe ;) Ma fajną formę, nie jest zbyt gruby, bardzo ładnie wyprofilowany. Zaskoczył mnie bardzo przyjemny zapach tego korektora, nie spotkałam się jeszcze z takim zjawiskiem ;) Pachnie delikatną słodyczą, co też bardzo uprzyjemnia stosowanie.
Konsystencję ma bardzo lekką i kremową, tak, tak, niech nie zmyli Was jego postać, myślałam że będzie sztywny, a tu takie zaskoczenia, dzięki tej konsystencji z łatwością go aplikuje się, miękko układa się na skórze i wspaniale z nią stapia się.
Nazwa odcienia - Jasny Beż, idealnie do niego pasuje, ale jest to ciepły beż, z pigmentami żółto - pomarańczowymi, na skórze jednak ładnie dostosowuje się do karnacji, przynajmniej mojej, obecnie szaro - zielonej ;)


Opinia 

Korektor ZAO Jasny Beż od dwóch miesięcy mi już wiernie służy, uwielbiam go używać z wielu prostych powodów, jest bardzo przyjemny w używaniu, skuteczny w swoim działaniu, a przy tym bezpieczny, bo składa się z naturalnych składników.
Gdy pierwszy raz go zobaczyłam, pomyślałam, że będzie wyznaczać się na skórze, ale już po pierwszej aplikacji zobaczyłam, jak świetnie " współpracuje " z nią, wbrew obawom nie jest widoczny na skórze, za to bardzo skutecznie kryje wszelkie niedoskonałości na twarzy, czy to zaczerwienienia, czy naczynka, czy niechciane wypryski, czy też ciemne kółka pod oczami, które ostatnio są moją zmorą.
Miękka, kremowa, delikatna konsystencja sprawia, że wystarczy jeden lekki ruch, by go zaaplikować, nie trzeba nim smarować, naciskać i trzeć po skórze, wystarczy dotknąć, a niedoskonałości są skutecznie zamaskowane.


Zrobiłam zdjęcia na których okazuję twarz bez korektora i z korektorem ( bez pudru, bez podkładu i t.d. ), jak widzicie, efekty same mówią za siebie - twarz po aplikacji korektora wygląda świeżo, pięknie, naturalnie, jego ciepła tonacja doskonale wkomponowuje się w moją skórę, ładnie stapia się z nią, nie wałkuje się, nie roluje, nie zbiera się też w załamaniach skóry, zmarszczkach mimicznych, doskonale kryje zaczerwienienia, sińce i obrzęki pod oczami - znikają natychmiastowo, a to wszystko dzięki cienkiej warstewce, nie nakładam go obficie, nadmiar powoduje, że skóra wygląda nienaturalnie.
Stosuję go bezpośrednio na twarz i wklepuję delikatnie palcami, czasami też używam do tego celu pędzelka, obydwa sposoby są dobre, korektor nie jest widoczny, a twarz wygląda na wypoczętą, do wykończenia makijażu wystarczy maskara, odrobina pudru matującego i muśnięcie terakotą kości policzkowych - jest pięknie, lekko, idealnie, naturalnie ;)


Cena - 59,80 zł / 3,5 g

Podsumowanie

Już widzę, że moje uzależnienie od kosmetyków ZAO pogłębia się, kolejny produkt z oferty marki podbił moją... cerę ;)
Piękno opakowań, mimo ich posiadania, nadal mnie zadziwia, jeszcze bardziej zadziwiają mnie jednak efekty oraz działanie - są idealne, korektor również w tym przekonaniu mnie utwierdził, jest jednym z najlepszych kosmetyków tego typu, jakie miałam przyjemność stosować, wyróżnia się wysoką jakością oraz taką że wysoką wydajnością, bo mimo regularnego, prawie codziennego używania przez dwa miesiące, ubyło go bardzo malutko, co cieszy, bo długa żywotność ulubionych kosmetyków cieszy, a korektor w odcieniu Jasny Beż zdecydowanie do takowych należy.
Uwielbiam i Wam serdecznie polecam ;)

Korektor w sztyfcie Jasny Beż n°492 Bio oraz korektory w innym odcieniu są do kupienia w internetowym sklepie Biolander oraz stacjonarnym Biolanderze w Warszawie, na ul. Francuskiej 25a.

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu - td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5% !!! 

Czy Wy stosujecie korektory w swoim codziennym makijażu czy raczej sporadycznie?
Jak Wam podoba się korektor ZAO, który opisałam i pokazałam powyżej?
Miłego wieczoru życzę - buziaki ;*

50 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda i zachęcająco i tak dokładnie opisałaś że warto się skusić. :) Kryje też rewelacyjnie ale czy nie masz problemów z krążeniem jeśli chodzi o okolice oczu? Przepraszam że pytam, takie moje skrzywienie zawodowe. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Docia, wiesz co, no nie mam na razie problemów z krążeniem, ale mam ciągły problem z odpoczynkiem, dużo pracuje, mało śpię, spędzam wiele czasu przed komputerem, i w pracy i na blogach, a oczka puchną ;)

      Usuń
  2. Fajnie, że się uzależniłaś, bo piszesz o nich i mogę sobie poczytać. ;-)

    BTW. Świetne masz tęczówki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Una ;) Same korzyści widzę z tego wypływają, jak dla mnie tak i dla Was Kochani ;)

      Usuń
  3. Nie wiem, czy nie przyplątał się jakiś chochlik, bo lista składników na zdjęciu i w opisie pod spodem się nie zgadza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lista składników z reguły zawiera główne składniki, no rzeczywiście trocha się poplątało, już poprawię ;)

      Usuń
  4. Te opakowania są takie urocze - bardzo przypadły mi do gustu - i obiecałam sobie że na pewno na coś się skusze jak wykończę ten arsenał który mam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Kochana do wypróbowania, ale uwaga! uzależniają ;)

      Usuń
  5. Jestem na etapie poszukiwania nowego korektora.
    Poprzedni, po zużyciu połowy opakowania, uczulił skórę pod oczami :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zao mam już dwa miesiące, nie tylko dobrze kryje Anetko, lecz także pielęgnuje i koi skórę ;)

      Usuń
  6. No no, efekty na skórze powalają ;) Ja póki co jestem wierna magikowi helenki, ale kto wie, moze znalazłam jej przyjaciela ;) Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ty to wszystko tak dokładnie pokażesz i pięknie opiszesz, nic tylko kupować! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała prezentacja :) a efekt widać jak najbardziej. Ostatnio spodobała mi się taka forma korektora i czekam na ofertę Flormaru, bo akurat nie było kolorów jakie chciałam.

    Mój entuzjazm do ZAO osłabł, ale nie mówię jeszcze ostatniego słowa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Hexx anko, co do entuzjazmu, widziałam Twój wybór z oferty marki, ale czekam bardzo też na Twoją opinię, ja akurat tych kosmetyków które wybrałaś nie posiadałam, nie wiem jak się sprawują, ja ze swoich jestem zadowolona i to bardzo, zresztą wszystko pokazuję na zdjęciach - wspaniałe efekty i działanie, a także z wyborem odcieni mi się udaje jak nie wiem co, idealnie pasują ;)

      Usuń
    2. Taniko mogę Ci od razu powiedzieć, nie kupuj tego cienia w kremie. Podeślę Ci go, bo w innym przypadku zaliczy kosz. Był to najgorszy zakup jaki poczyniłam w ostatnim czasie i jestem zła jak osa.
      Na pewno mamy inne wymagania oraz oczekiwania i stąd spore rozbieżności. Niestety dla mnie określone cechy dyskredytują ZAO i po takiej wpadce trudno jest się przełamać do kolejnych zakupów.

      To, co pokazujesz robisz w świetny sposób :) Potrafisz zarazić pozytywną energią :D jednak w kontakcie z danymi kosmetykami okazuje się, że to za mało ;) U jednej osoby się sprawdza i super, u innej nie i tak to bywa. Do tego rzecz najważniejsza, masz zdrową skórę.
      Z pudrem się wstrzymuję, bo mam innego ulubieńca i jakoś nie spieszno mi zmuszać się do używania czegoś, czego nie lubię. Podejrzewam, że jak złość minie po przygodzie z cieniem to będzie z górki :)

      Usuń
    3. Ojej Hexx, to niedobrze, że tak Ci nie spasował, wymagania rzeczywiście u każdej z nas są inne, w zależności od rodzaju cery i gustów, potrzeb, sposobu, stylu życia, no nic na siłę, Kochana ;)
      Dziękuję Ci za miłe słowa, jak balsam są dla mego serca ;)

      Usuń
  9. Tak kusisz i pięknie opisujesz, że jestem "chora" na ZAO i w końcu chyba muszę sobie coś zakupić, bo nie usnę. Prześliczne opakowania, elegancja, kunszt i jakość - wszystko razem oznacza: CHCĘ to mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj, wypróbuj Martusiu, a sama przekonasz się, może Ci spodobają się tak jak i mi ;)

      Usuń
  10. mnie się ich wygląd podoba, muszę kiedyś sobei coś od nich kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie ;) Ciekawa jestem jak u Ciebie spiszą się kosmetyki ZAO ;)

      Usuń
  11. Jak widać, to naprawdę działa :)
    A szata graficzna opakowań kusi....
    Muszę go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działa w widoczny sposób, a przy tym jest bezpieczny dla skóry ;)

      Usuń
  12. Opakowanie robi wrażenie ;)
    I cena niezła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a potem można kupować jedynie wkłady i wymieniać ;) Wygoda!

      Usuń
  13. Lubię korektory w sztyfcie, ale cena wysoka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydajność również wysoka Trajbajowa, więc warto, warto ;)

      Usuń
  14. Jakie świetne korektory :)

    Buziaki,
    Aleks

    Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ahhh, genialne krycie! Tak ciężko o takie krycie i jednocześnie dobry skład. Kusi, a obiecałam sobie, że zaoszczędzę trochę grosze ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również Kyariss byłam zaskoczona, cudownie spisuje się i jest mega wydajny, polecam ;)

      Usuń
  16. Świetne opakowanie :)
    No i krycie super

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się skład, opakowanie i działanie :)
    Od dawna obiecuję sobie wizytę w stacjonarnym Biolanderze, jak tam wreszcie dotrę to przyjrzę się temu cudeńku z bliska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wybierałam " w ciemno" w internetowym sklepie, a gdy masz możliwość podjechać do stacjonarnego, tym bardziej warto przyjrzeć się i wypróbować ;)

      Usuń
  18. Bardzo ciekawie wygląda ten korektor, podoba mi się wizja wielokrotnych opakowań, przyciąga klienta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I są bardzo praktyczne te opakowania, i pięknie prezentują się ;) A jak miło je trzymać w ręce ;)

      Usuń
  19. nie stosuje korektorów ale te drewniane opakowanie kusi ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty jeszcze młodziutka jesteś Magdalenko ;) Opakowani są zachwycające ;)

      Usuń
  20. Przeczytałam recenzje i widzę po fotkach że jest świetny a twoja recenzja zachęca do zakupu lecz cena powaliła mnie na moje chore kolana. Będę musiała długo na niego zbierać ale kupię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale myślę ze będziesz zadowolona równie jak ja Sówko ;)

      Usuń
  21. Opakowanie jak i efekt kusza niesamowicie :) Mysle ze warto zainwestowac :)

    Pozdrawiam

    zapraszam chodz nie jest tak swietnie jak u Ciebie http://magicznyswiatfotek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto Patinka, warto, świetny produkt, u mnie spisuje się idealnie, co widać ;)

      Usuń
  22. Wow niezły efekt i do tego genialne opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety ja nie znam tego korektora, ale faktycznie jak widać efekt jest bardzo fajny. Jak dla mnie również bardzo dobrej jakości kosmetyki są z firmy https://eveline.pl/ i ja również bardzo chętnie ich używam. Jak niedawno sprawdzałam to w sumie muszę teraz trochę uzupełnić zapasów, gdyż część z nich się skończyła.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, niezmiernie mi miło je czytać ;)
Dziękuje że jesteście, odwiedzacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu oraz złośliwych komentarzy - komentarze te będą od razu usuwane.
Zapraszam ;)